szklanka mleka roślinnego
szklanka mąki
łyżka oleju
łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystko dokładnie wymieszać i nakładać do rozgrzanej gofrownicy. Tak oto możemy przygotować szybkie i smaczne śniadanie.
Próbowałem też robić gofry na wodzie. Da się, są jadalne jednak na mleku lepsze.
P.S. Konkurs na bloga roku 2010 trwa. Jeżeli odwiedziliście "Rzeczpospolitą futrzastą" i podoba wam się, zagłosujcie wysyłając SMS o treści A00906 na numer 7122 :P Jestem to winiem autorce bloga, która ciągle mnie dokarmia. Często, zmęczony po pracy biegnę prosto do Erikii Kuurz gdzie czeka na mnie miseczka zupy albo inne wegańskie posiłki. Mamy czas do 20 stycznia. Kasa za smsy ma być przeznaczona na turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych.
Pozdrawiam
Uwielbiam takie śniadania! :)
OdpowiedzUsuńzapowiadają się absolutnie przepysznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
dzięki, ale obawiam się, że wyżej już nie zajdę, tylko będę tak smętnie zwisać z tej trzeciej strony, więc nie wiem czy warto. serio. dziś mam nastrój na poddawanie się.
OdpowiedzUsuńA co do "winien", to nie piernicz pan. Jesteś moim adopcyjnym bratem więc wiesz...karmiąc Cię dbam o interes rodziny. Czysty darwinizm ;)
Zaczynam żałować, że nie mam gofrownicy ^^;
OdpowiedzUsuńSuper blog. Ze mnie żadna weganka ale mam dziecko z alergią na mleko a tutaj jest mnóstwo przepisów na fajne rzeczy bez. Dzięki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ida27
a po co proszek do pieczenia??? ja robię gofry bez niego i wychodzą spoko ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmatko a ja tak szukałam przepisu na jadalne gofry i proszę... muszę wypróbować
OdpowiedzUsuń