- 4 banany
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szkl. oleju
- 1/2 szkl. cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
w wersji "na bogato" czekolada, orzechy, kako...
Banany można rozgnieść widelcem albo rozdrobnić blenderem. Następnie należy dokładnie wymieszać
z pozostałymi składnikami i przełożyć do formy. Piec około 30-40 minut w 180 stopniach (w zależności od tego, czy pieczecie w płaskiej formie, np. tortownica, czy w takiej jak keks, wtedy można potrzmyać trochę dłużej).
Ciasto sprawdza się równie dobrze pod postacią muffinek.
Pofałdowana struktura ciasta na zdjęciu poniżej to zasługa dużej zawartości orzechów i czekolady...
tylko 5 składników i już mamy takie pyszne ciasto?! w takim razie koniecznie do zapamiętania..:-)))
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto.
Dodałeś gorzką czekoladę czy wegańską?
OdpowiedzUsuńRozumiem, że czekoladę, orzechy również rozdrobnić i wymieszać z resztą składników?
natalia
Większość gorzkich czekolad nadaje się dla wegan. Czekoladę można rozdrobnić albo rozpuścić i wlać do ciasta. Orzechy- zależnie od preferencji. Dla mnie im większe kawałki tym lepiej.
UsuńTak wiem, że większość gorzkich czekolad nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. Chodziło mi o to po prostu o taką wegańską gdzie kupuje się w sklepach ekologicznych ;) Troszkę źle się wyraziłam, ale dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i w najbliższych dniach na pewno spróbuję upiec to ciasto :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
natalia
Mój przepis na babeczki jest podobny, często wykorzystuję go też do wypieku innych ciast. To doskonały przepis na uniwersalne ( w zależności od dodatków), szybkie i smaczne ciasto.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zrobiłam to ciasto i wyszło mi dość zbite i niskie (aczkolwiek przepyszne), raczej nie było pulchne... Powinno być? ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ciasto, wyszło bardzo pyszne :). Ale zbite i mocno lepkie. Też się zastanawiam, czy coś źle zrobiłam czy ono takie właśnie ma być. Może banany powinny być bardziej w kawałkach?
OdpowiedzUsuńDodałam gorzką czekoladę w kawałkach i migdały.
Anonimowy i vampyrei: Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego tak się stało. MOże troszkę więcej proszku do pieczenia albo dodać łyżeczkę sody? Zazwyczaj rozdrabniam banany blenderem, czasami rozgniatam widelcem, więc konsystencja "papki" bananów nie jest kluczowa. Może dłużej w piekarniku?
UsuńZrobiłam jeszcze raz — tym razem w formie babeczek i wyszło puchate :D:D:D. Tak jak radzisz, dodałam więcej proszku. A banany dziabnęłam widelcem.
UsuńTak to wygląda u mnie, jakby kto ciekaw był: http://veganeria.blogspot.com/2012/02/babeczki-bananowe.html
do zrobienia dzisiaj!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzepis cud, uwielbiam takie :D malo skladnikow, czyli cos z niczego :D na pewno bede probowac w tym tygodniu :D zapraszam rowniez do mnie na bloga, co prawda blog wegetarianski, ale wiele przepisow jest weganska :)
OdpowiedzUsuńhttp://piknikowo.blogspot.com
:)
W końcu wypróbowałam przepis :)
OdpowiedzUsuńwyszło całkiem niezłe :)
http://piknikowo.blogspot.com/2012/03/ciasto-bananowe-w-po-godziny-weganskie.html
Tak mało składników ale jest najważniejszy - banany. uwielbiam wszystko co ma dodatek bananów
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto! Kapitalnie współgra z waniliowym mlekiem sojowym jako zakończenie ramadanowego Postu :D
OdpowiedzUsuńPyszotka, koniecznie muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńJaki prosty przepis, naprawdę każdy może zrobić
OdpowiedzUsuńDziękuje! jestem na diecie bezmlecznej i bezjajecznej, bo karmie malenkiego alergika. I tak bardzo brakowało mi słodkości, ze zaczynalam juz chodzić po ścianach...
OdpowiedzUsuńSzybkie, dobre i zdrowe :D uwielbiam ciasta z bananami :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bananami, ale podejrzewam, że to ciasto mogłoby mi posmakować :-). Tak samo jak ciasto marchewkowe. Za marchewkami również nie przepadam, a ciasto marchewkowe jest naprawdę bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuń