Mojej współlokatorce śniło się ostatnio, że byliśmy we Włoszech. Zainspirowało mnie to do zrobienia makaronu. Szerokie wstążki to mój ulubiony (oprócz "penne") kształt. Samodzielne przygotowanie wegańskiego makaronu nie jest dużym wyzwaniem. Wymaga tylko trochę cierpliwości. Niestety nie udało mi się zapamiętać proporcji składników, ale wystarcza mąka, woda, sól i oliwa (+ kurkuma, jeżeli makaron ma być żółty lub rozdrobniony szpinak aby nadać zielony kolor). Oliwy nie żałowałem. Ważne jest, żeby ciasto było zwarte, raczej twarde i dobrze wyrobione. Dobrze jest odstawić na godzinę do lodówki. Po tym czasie należy je cienko rozwałkować i nadać pożądany kształt. Uważajcie, żeby się nie posklejało.
Gotuje się bardzo szybko, zależnie od grubości, ale niewiele ponad minutę.
A co do tego? Świetnie sprawdziły się brokuły, suszone pomidory i prażony czosnek.
I jeszcze jedna sprawa. Konkurs "blog roku". Zdecydowałem się wziąć udział. To kolejna forma promowania weganizmu od kuchni :) Zachęcam do głosowania, szczegóły już niedługo pojawią się na stronie konkursu.
:)))
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę apetycznie. mi się tak diabelnie nie chce robić makaronu nigdy; tym bardziej podziwiam.
i super, że się zgłosiłeś!
Mmmm, chętnie bym zjadła takie danie. Wygląda smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńchrzanić Francję, od dziś będę śnić tylko o Włoszech :)
OdpowiedzUsuńa potrawa wyśmienita, wręcz uzależnia.
O.
ja też czasami robię sama makaron, mam do tego nawet specjalną maszynkę, dzięki której łatwiej go pociąć. I mimo, że trochę jest z tym pracy to warto bo różnica jest ogromna :):)
OdpowiedzUsuńWpadniesz w sobotę wieczorem? Jakiś film byśmy obejrzeli, czy coś (i może nie skończy się tym, że koty Cię uśpią na kanapie :D), albo w karty pograli?
OdpowiedzUsuńTaki makaron chętnie bym zjadła. Szczególnie ten brokuł z czosnkiem mnie kusi:D
OdpowiedzUsuńp.s Zagłosowane! Powodzenia w konkursie :)
Uwielbiam te smaki.Super! :)
OdpowiedzUsuńdobre połączenie!U mnie też suszone pomidory, ale w zupie :)
OdpowiedzUsuńcoś mi się zdaje, że zainwestuję w "maszynkę do makaronu" :)
OdpowiedzUsuńP.S. dziękuję za dotychczasowe głosy w konkursie, działajcie dalej!!
A jak pięknie się prezentuje na talerzu
OdpowiedzUsuńDziekuje ze jestes
OdpowiedzUsuńWczoraj patrzyalam na suszone pomidory i myslalam co tu z nich zrobic ............DZIEKUJE :):D